Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Sami robimy elewacje - październik - listopad 2017

Data dodania: 2018-01-21
wyślij wiadomość

W roku 2017 mieliśmy już się wprowadzać. Ale okazało się, że mamy opóźnienie z ogrzewaniem (piecem, ale o tym dokładniej kiedy indziej) i wszystko się opóźniło. Bo bez ogrzewania podłóg nie wygrzejemy i nici z kładzenia czegokolwiek, robienia łazienek itp. 

No ale pozostało ocieplenie domu. Ogrzewanie było na zimę niepewne więc koniecznie trzeba ocieplić. Na początku myśleliśmy że zrobimy to sami... Ale potem dopadły nas wątpliwości i podjechaliśmy do kogoś kto robi ocieplenia. Niestety tak jak myśleliśmy w bieżącym roku nie ma szans bo ma zajęte terminy. Może wiosną.

Tak więc krótka narada rodzinna i jedziemy z tematem sami. Na początku styropian:

Styropian w roku 2017 zdrożał ale ja miałem szczęście bo kupiłem go jeszcze w roku 2016 razem z kuzynem który się budował. Styropian Austrotherm grafit, grubość 13 cm (Niestandardowa bo z Niemiec sprowadzany był) i lambda 0,033. Miałem tego trochę ale jak szybko się okazało - brakłoby. Wiec domówiłem jeszcze we wrześniu w lokalnej hurtowni 29 paczek.

Razem ze styropianem przyjechały kleje :

Kleje 2 rodzaje - do mocowania styropianu (ZS) i do warstwy wierzchniej - (ZU).

Do tego listwy do narożników, siatki zacieniajace oraz listwy do okien. 

Do prac przy elewacji oprócz mnie poszedł mój teść i jego dwóch pracowników z warsztatu (bo prowadzi warsztat samochodowy). Oprócz tego przyjeżdżał szwagier po pracy i w weekend oraz wujek który trochę już przy elewacjach robił i pomagał przy zacieraniu. 

Jako doradców mieliśmy znajomego który robi w wykończeniówce i też sam robił sobie elewację. Dodatkowo jeden z pracowników teścia też był obeznany bo sporo już kiedyś robił przy ociepleniach. Więc wiedza była, materiał też - pozostał sprzęt.

Tutaj też z pomocą przyszedł znajomy od wykończeniówki który pożyczył mi rusztowania (na 2 ściany spokojnie starczały) oraz sporo sprzętu - noże do cięcia styropianu, packi ścierne do jego ścierania - wyrównywania oraz mieszadło do kleju. Wszystko za darmo, dzięki czemu sporo zaoszczędziliśmy.

Resztę mieliśmy sami, i jak się okazało pod koniec prac, naprawdę kupa sprzętu była w domu.

Prace ruszyły z kopyta 16 października. Pogoda dopisywała i metry szybko szły:

Przy pracy pomagała też żona jak tylko mogła :)

Od dołu przykręcaliśmy listwy startowe z aluminium. Dają kapinosy, i chronią przed gryzoniami, no i zawsze łatwiej kłaść pierwszą warstwę.

Mimo jesieni, siatki okazały się koniecznością. Grafit cholernie szybko się rozgrzewa i pierwsze płyty które były położone bez okrycia, odpadły. Częściowo też dlatego ze ściana była sucha i gorąca co szybko wysuszyło wodę z kleju i po prostu go odparzyło. Potem siatka już zdawała egzamin i więcej kłopotów ze styropianem nie było

Po dwóch dniach pracy było już tak: 

Jedna ściana skończona i pozostałe zaczęte do 1/3 wysokości. Szło naprawdę piorunem.

To też zasługa styropianu - grafit bardzo fajnie się docina i nie lata go pełno w powietrzu. 

Kłopoty zaczęły się gdy położyliśmy całość styropianu i zakołkowaliśmy go. Jedna ściana była obłożona klejem i siatką no i pogoda się popsuła....

Lało kilka dni i było zimno. Więc na budowę wróciliśmy w listopadzie - około 6.

Dalej już szło z przerwami - czasem jedno - dwu dniowymi. Ja musiałem iść do pracy, teść nałapał zaległości w warsztacie - nie było łatwo. Ale powoli , nadganiając w piątki i w soboty udało się położyć siatkę i klej na całości. No i potem poszła szlichta i wyrównywanie. Tutaj królował wujek i pracownik co miał doświadczenie w tym - więc szło im piorunem. 

Około 11 listopada ściany były gotowe do gruntowania.

Gruntowaliśmy po dwie warstwy gruntem bez koloru. To już szło dosć szybko ale znów z przerwami.

Ostatecznie około 20 listopada zostało wykonane ostatnie gruntowanie i pogoda na dobre się popsuła.

Potem wpadłem jeszcze na jeden dzień i położyłem grunt nad wykuszem w lukarnie/tarasie. I tym sposobem wszystkie ściany otrzymały jedną warstwę gruntu. Oprócz ściany południowej (frontowej) i lukarny - wszędzie poszła także warstwa druga. Po dwóch warstwach ściany wyglądały już ok i nie wymagały dalszych prac. 

To co zostało na jednej warstwie też nie wygląda źle ale na wiosnę jeszcze to dokończymy.

Tynków na razie kłaść nie będziemy może za rok lub dwa. Sam grunt wygląda z daleka całkiem ok.

Cała operacja się udała chociaż kosztowała mnóstwo sił i często siedzieliśmy na budowie od 7 rano do 19 i kończyliśmy przy halogenach. Zona dowoziła obiady dla wszystkich żeby nie tracić czasu na jeżdżenie do domów. No i w pracy sporo trzeba było się nagimnastykować, brać prace zdalną wieczorami albo wolne. Teść w warsztacie wyszedł z zaległości dopiero pod koniec grudnia. No ale się udało :)

Zaleta tego była taka ze zrobiliśmy to w ostatnim możliwym terminie i wyrobiliśmy się przed zimą. Poza tym mimo ze musiałem opłacić pracowników teścia (łącznie około 2000) to i tak ponieważ wiadomo że rodzina nic nie brała za pomoc -  wyszło to tanio :)

Na budowie po całości operacji ocieplamy został istny sajgon:

Nie było czasu sprzątać wiec wrzucało się wszystko jak leci.

Nasz salon i  kuchnia:

Pod stertą różności jest też paleta i sporo płytek które czekają na swoją kolej przy wykończeniach.

W innych pokojach nie było lepiej:

Zostały tu jeszcze resztki po ocieplaniu poddasza. 

Zdemontowaliśmy przed ociepleniem rynny, a ich końcówki zostały przełożone tak aby kierować wodę w drugą stronę na plac. Rynny zamontuje dopiero na wiosnę.

No i jeszcze łazienka która zamieniła się w składowisko śmieci budowlanych:

Poworkowane śmieci czekają na swoją kolej do wywiezienia.

Generalnie pozostało czekać na ogrzewanie i będzie można ruszyć dalej już w środku.



5Komentarze
Data dodania: 2018-01-22 06:55:40
Gratuluję etapu i ekipy. Taka rodzina i znajomi to skarb :-)
odpowiedz
Data dodania: 2018-01-22 07:38:03
Dzięki. Aczkolwiek wszystko ma swoje plusy i minusy i to co dzięki temu zyskałem (oszczędności) także trochę straciłem na czasie i to znacznie przez to, że nadal nie mam ogrzewania w domu. Prace wykończeniowe miały się skończyć do grudnia (a zacząć w październiku, wszystko było przygotowane) a nie ruszyliśmy nic, właśnie przez to ze czekaliśmy na piec który miał zrobić (naprawić) teść, a przez to że stracił mnóstwo czasu przy ocieplaniu, nie mógł potem zająć się piecem. I tak praktycznie od dwóch miesięcy na budowie nie byłem ani razu, oprócz sprawdzania czy wszystko ok, bo nie było po co :/ Na szczęście piec w ostatni weekend został naprawiony i czeka tylko na podłączenie przez wujka. No właśnie czeka ;)
odpowiedz
Odpowiedź do naszejablonki6
Data dodania: 2018-01-22 11:00:28
Gratulacje, fajnie ze macie na kogo liczyc. Sporo pieniędzy zostało w kieszeni dzięki temu. Życzę dalszych postępów!
odpowiedz
osiekowiczmichal
Data dodania: 2018-01-22 18:18:25
o wow wyszło Wam świetnie!
odpowiedz
Data dodania: 2018-01-22 22:10:19
Dzięki wszystkim. Wyszło całkiem ok no i całe szczęście bo kosztowało to sporo czasu i nerwów ;)
odpowiedz
sloneczne-baby
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 25569
Komentarzy: 95
Obserwują: 24
On-line: 9
Wpisów: 37 Galeria zdjęć: 93
Projekt INDYWIDUALNY
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Baby koło Kruszyny
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2018 styczeń
2017 październik
2017 czerwiec
2017 kwiecień
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń
2016 październik
2016 wrzesień
2016 sierpień
2016 lipiec
2016 czerwiec
2016 kwiecień
2016 marzec
2016 luty
2015 listopad
2015 wrzesień

OBECNIE NA BLOGU
2 niezalogowanych użytkowników
Inne blogi dla projektu INDYWIDUALNY:
majolika.mojabudowa.pl - wpisów: 530
michal85.mojabudowa.pl - wpisów: 468
arlenka.mojabudowa.pl - wpisów: 436
msz-n.mojabudowa.pl - wpisów: 418
ekodom.mojabudowa.pl - wpisów: 409
piasek.mojabudowa.pl - wpisów: 339
albatros2.mojabudowa.pl - wpisów: 279
tysia827.mojabudowa.pl - wpisów: 263
seven.mojabudowa.pl - wpisów: 232
zremba.mojabudowa.pl - wpisów: 216
lusiek.mojabudowa.pl - wpisów: 197
wilczyca32.mojabudowa.pl - wpisów: 193
czteryem.mojabudowa.pl - wpisów: 189
zabki2015.mojabudowa.pl - wpisów: 187
tomasznowak29.mojabudowa.pl - wpisów: 186
krzycho63.mojabudowa.pl - wpisów: 185
dorka-roman.mojabudowa.pl - wpisów: 174
bajkowydworek.mojabudowa.pl - wpisów: 165
domwpiaskowcu.mojabudowa.pl - wpisów: 162
piekar.mojabudowa.pl - wpisów: 156
ewaiadam.mojabudowa.pl - wpisów: 146
wybudujeadasia.mojabudowa.pl - wpisów: 144
miszszel.mojabudowa.pl - wpisów: 144
dom-azyl.mojabudowa.pl - wpisów: 144
sloneczna.mojabudowa.pl - wpisów: 143
perelka2009.mojabudowa.pl - wpisów: 141
patrycjacha.mojabudowa.pl - wpisów: 139
aaaa-meble.mojabudowa.pl - wpisów: 137
marzenianasze.mojabudowa.pl - wpisów: 136
asiakrzysztof.mojabudowa.pl - wpisów: 134
pszczolka.mojabudowa.pl - wpisów: 133
pretaporter.mojabudowa.pl - wpisów: 133
zacisze.mojabudowa.pl - wpisów: 132
wersjade.mojabudowa.pl - wpisów: 131
murekzone.mojabudowa.pl - wpisów: 130
kadmax-bw.mojabudowa.pl - wpisów: 130
pogodny1ja.mojabudowa.pl - wpisów: 125
blue--bell.mojabudowa.pl - wpisów: 125
fryzjereczka.mojabudowa.pl - wpisów: 124
dominka76.mojabudowa.pl - wpisów: 124
shagga80.mojabudowa.pl - wpisów: 123
elusiatomek.mojabudowa.pl - wpisów: 123
damariko.mojabudowa.pl - wpisów: 123
szarobialy.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ligota.mojabudowa.pl - wpisów: 122
ancia9.mojabudowa.pl - wpisów: 121
alaimar.mojabudowa.pl - wpisów: 120
wierzby.mojabudowa.pl - wpisów: 118
wenaplus.mojabudowa.pl - wpisów: 117
magnollia.mojabudowa.pl - wpisów: 117
wymarzony.mojabudowa.pl - wpisów: 116
oleczka1986.mojabudowa.pl - wpisów: 116
jessicaa.mojabudowa.pl - wpisów: 116
cyprysowo.mojabudowa.pl - wpisów: 115
anetta16.mojabudowa.pl - wpisów: 115
magnat100.mojabudowa.pl - wpisów: 113
andzias77.mojabudowa.pl - wpisów: 110
beatka80.mojabudowa.pl - wpisów: 109
asiagrzesiek.mojabudowa.pl - wpisów: 105
edyta1988d.mojabudowa.pl - wpisów: 102
ustronny1.mojabudowa.pl - wpisów: 101
milionwminute.mojabudowa.pl - wpisów: 101
feriza.mojabudowa.pl - wpisów: 101
ezelazny.mojabudowa.pl - wpisów: 101
elik2014.mojabudowa.pl - wpisów: 101
monikaiszymon.mojabudowa.pl - wpisów: 100
podkampinosem.mojabudowa.pl - wpisów: 99
endialdi.mojabudowa.pl - wpisów: 99
serce.mojabudowa.pl - wpisów: 98
seba1.mojabudowa.pl - wpisów: 97
homekoncept32.mojabudowa.pl - wpisów: 96
gwatemala.mojabudowa.pl - wpisów: 96
tictac.mojabudowa.pl - wpisów: 95
nowak110.mojabudowa.pl - wpisów: 95
wiolettapiotr.mojabudowa.pl - wpisów: 94
widoq.mojabudowa.pl - wpisów: 94
nyveien.mojabudowa.pl - wpisów: 94
aleksander2.mojabudowa.pl - wpisów: 94
karolineczka2.mojabudowa.pl - wpisów: 93
budy--grzybek.mojabudowa.pl - wpisów: 93
kingailaki.mojabudowa.pl - wpisów: 91
naszemiejsce.mojabudowa.pl - wpisów: 90
mwas2016.mojabudowa.pl - wpisów: 90
magkul.mojabudowa.pl - wpisów: 90
m-110b.mojabudowa.pl - wpisów: 90
kofola35.mojabudowa.pl - wpisów: 90
jelonek-rex.mojabudowa.pl - wpisów: 90
rozwiń
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67458
Liczba wpisów: 222895
Liczba komentarzy: 903278
Liczba zdjęć: 681668
Liczba osób online: 168
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
extrakominki.pl wkłady kominkowe, piece, akcesoria